Jeśli widziałeś tą stronę wcześniej, to sprawdź czy jesteś jeszcze zalogowany.  

Rezerwa

Godzina piąta, minut trzydzieści,
Kiedy pobudka zagrała,
Grupa rezerwy, szła do cywila,
Niejedna panna płakała,
Grupa rezerwy, szła do cywila,
Niejedna panna płakała!

Niejednej pannie, żal się zrobiło,
I serce z bólu zadrżało,
Że jej kochanek, szedł do cywila,
A jej się dziecko zostało.
Że jej kochanek, szedł do cywila,
A jej się dziecko zostało!

Na Dworcu Głównym, w mieście Krakowie,
Wszystkie się panny zebrały,